piątek, 4 października 2024

z resztek które pozostały

 


coraz częściej powracam na pustynię
nie liczę po jednym ziarenku piasku
trzymam całą garść dla pewności

popioły ze spalonych przywiązań
rozwiał wiatr w odpowiednim czasie
nie za wcześnie i nie za późno

zwolniło się miejsce na nieznane
przytulne wąskie ścieżki
prowadzą i tak do jednego miejsca
 

Obraz wygenerowany z AI 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz