sobota, 5 października 2024

*** ("dziesięć tysięcy liści")

 


czy można rozebrać drzewo
z "dziesięciu tysięcy liści"

opisać płacz rosy nad ranem
złapać najwyższy trel słowika
w błękitnościach nieba
z ciepłem słońca
które czujesz na skórze

nie da się zamknąć
w kilku słowach zaledwie
tego co płynie strumieniem
szerszym od wiersza

gdzie nawet anioły są zdziwione
że ciągle się mieszczą
w zarysach niekoniecznie białych

czasami królują kobalty
i czas w istnienie wpisany
nie zawsze w tylu sylabach
co byśmy sobie życzyli
 

"Dziesięć tysięcy liści" - tytuł książki Wiesława Kotańskiego

Obraz wygenerowany z AI

4 komentarze:

  1. Kilka słów to zdecydowanie za mało ale jeśli są tak pięknie splecione... Można próbować! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Joasiu :) To prawda, trudno te kilka słów, ale ja uparcie próbuję :)))
      Serdeczności przesyłam :)

      Usuń
  2. Nie da się, ale warto próbować, bo robisz to świetnie, a słowa jednak pomagają uspokoić duszę:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za odwiedziny :) Staram się właśnie próbować. Pozdrawiam :)

      Usuń