Takie grafiki czasami tworzę, kiedy nie znajduję odpowiedniego zdjęcia na Pixabay, bo z niego przeważnie pobieram fotografie. Tutaj musiałam się nią wspomóc, ponieważ najpierw powstała miniatura.
słowa bez opakowania obrazem też mają wartość. ale - rozumiem. ja nie znajduję w sobie energii, by ozdabiać słowa laurką. bałbym się, że zanim znalazłbym odpowiedni obrazek minęłyby wieki. względnie wzbudzały dyskusje czemu właśnie taki obrazek. maluję słowami. musi wystarczyć. albo nie.
Tak jak napisałeś słowa bez obrazu mają wielką wartość. Ja lubię coś wyszukać, albo samo wpadnie w oczy. Może dlatego, że nie potrafię malować i niezbyt umiem robić zdjęcia, stąd u mnie te "laurki" jak je nazwałeś. Może to również kwestia samego pisania. Ty raczej piszesz bardzo intrygujące "gawędy". Tak określiłabym Twoje pisanie, a ja raczej wersy, więc troszkę same się proszą by jeszcze wzmocnić przekaz albo zaintrygować czytelnika.
Cisza podobno, ma wielką pojemność, zawiera wszystkie odpowiedzi!
OdpowiedzUsuńjotka
Tak, cisza jest cicha, ale też głośna. Wiele można nią wypowiedzieć.
UsuńPozdrawiam serdecznie
nie lubię AI. Albo SI, bo wolę po polsku. Sztuczna inteligencja, jak sama nazwa wskazuje jest sztuczna i ta sztuczność jest dla mnie odpychająca.
OdpowiedzUsuńTakie grafiki czasami tworzę, kiedy nie znajduję odpowiedniego zdjęcia na Pixabay, bo z niego przeważnie pobieram fotografie. Tutaj musiałam się nią wspomóc, ponieważ najpierw powstała miniatura.
Usuńsłowa bez opakowania obrazem też mają wartość. ale - rozumiem. ja nie znajduję w sobie energii, by ozdabiać słowa laurką. bałbym się, że zanim znalazłbym odpowiedni obrazek minęłyby wieki. względnie wzbudzały dyskusje czemu właśnie taki obrazek. maluję słowami. musi wystarczyć. albo nie.
UsuńTak jak napisałeś słowa bez obrazu mają wielką wartość. Ja lubię coś wyszukać, albo samo wpadnie w oczy. Może dlatego, że nie potrafię malować i niezbyt umiem robić zdjęcia, stąd u mnie te "laurki" jak je nazwałeś. Może to również kwestia samego pisania. Ty raczej piszesz bardzo intrygujące "gawędy". Tak określiłabym Twoje pisanie, a ja raczej wersy, więc troszkę same się proszą by jeszcze wzmocnić przekaz albo zaintrygować czytelnika.
Usuńproza od poezji czymś musi się różnić. ktoś usiłował moją twórczość nazwać prozą poetycką. czyli taki babo-chłop - ni pies, ni wydra. karampuk.
Usuń