czwartek, 7 listopada 2024

poetki piszą dzień

 


z inspiracji wierszem Tadeusza Różewicza ***(dlaczego poeci piją wódkę)

drogi panie Tadeuszu
napisałeś o poetach którzy piją
bo na dnie lustra znajdują puentę
do wiersza który na trzeźwo
byłby zbyt banalny
na poważne podejście do tematu

dlatego nie pisałeś o poetkach
w tym samym wierszu

one chodzą prostymi ścieżkami
między stołem a drugim pokojem
gdzie ocierają łzy dziecka

przytulają każdym wersem
gdy dochodzą ziemniaki i sos
tak zwyczajnie biegają po sklepie
w poszukiwaniu konkretnej koszuli

pasująca do koloru oczu
staje się nieświadomie osnową wiersza
do którego przymierza kolejny dzień
(nie)poetka łapie czas tuż przed snem
szkicuje wersy by zdążyć zanim
przekroczy granicę zapomnienia 

 

Obraz by Pexels from Pixabay 

4 komentarze:

  1. Tworzyć w codziennym biegu to prawdziwa sztuka <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny! Poezja to codzienność, a raczej w codzienności ukrywa się poezja poetek. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie to uchwyciłaś, tak właśnie jest, bo nie każda z nas bywa Pawlikowską - Jasnorzewską...

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak niewielu ludzi potrafi wznieść się ponad codzienność i przydać jej poezji... ale bywa też, że i poetki przygniata tzw. proza codziennego życia .

    OdpowiedzUsuń