poniedziałek, 2 września 2024

odpływ

 

odpływ

coraz bezczelniej mości się jesień
z kasztanami i jarzębiną czerwoną
jak usta twoich dziewczyn

w krótkich wierszach zwyczajny świat
ptaki domy drzewa nawet przeczucie
odnalazło swoje miejsce

ciepło między wykreślonymi wersami
najbardziej pewne w tym momencie
i ptak który zastygł w bezruchu
na najwyższym z drzew

zieleń coraz bardziej wyważona
spojrzenie szersze o brak

tylko na zdjęciu wciąż będziesz
wyciągał do mnie rękę

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz